piątek, 10 czerwca 2011
Nimfetki
Twórcy:
Twórcy: Barry Blair i Colin Walbridge
Swoje palce maczali:
tłumaczenie: Venda
grafa: Tecumseh
korekta: Julass, Madzia, Tecumseh
TYLKO DLA DOROSŁYCH [+18] !!!
Blair i Walbridge przełamują słodko niewinne konwencje delikatnej ludowej baśni i tworzą całkiem nowe mity i legendy. Ich świat jest pełen erotycznych stworzeń o nienasyconych pragnieniach i nieodpartych urokach. Zapraszamy was do zgłębienia cudów Nimfetek.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda, że to zbiór ilustracji, a nie komiks.
OdpowiedzUsuńCzy kolejne części też są takie?
Niewiarygodne jak można ten badziew oglądać i chcieć tłumaczyć. Mimo to pozdro dla was za inne translacje. Nimfetka :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie lubisz bajek to i nie lubisz komiksów (bo komiks to bajka) więc nie wiem co Ty tu robisz?
OdpowiedzUsuńczy wyście ludzie słyszeli kiedyś o artbookach? tu chodzi o rysunek, a jak się nie podoba to nie pobierać, i sprawa załatwiona.
OdpowiedzUsuńNo jeśli komiks dla ciebie to bajka to gratulacje Venda (a tak nawiasem bajki uwielbiam w szczególności czytać swoim dzieciom). Dany oczywiście, że słyszałam o artbookach i znam wiele innych o lepszym poziomie i rysunkach (nawet tych dla dorosłych. Nimfetki takiego poziomu jednak nie prezentują więc wyraziłam swoja opinię (że to dla mnie badziew). No mam nadzieję,że krytyka i inne zdanie nie wpływa na was destrukcyjnie:).Dzięki za inne translacje i pozdrawiam. Nimfetka:)
OdpowiedzUsuńspoko, krytyka typu samo "badziew" jest ok, ale już stwierdzenie "Niewiarygodne jak można ten badziew oglądać i chcieć tłumaczyć." jest ingerencją w gusta translatorów i jest niemiłym stwierdzeniem.
OdpowiedzUsuńPo co ta zgryźliwość, jedni nazywają go bajką, inni historyjką z obrazkami a jeszcze inni hmmm 'lekturą', dla jednych jest różnica dla innych nie.
OdpowiedzUsuńTo że nie spodobało Ci się jak przedstawił to rysownik, nie oznacza, że musisz to określać w ten sposób jak to określiłaś wyżej.
A swoją drogą podpisując się takim pseudonimem i określenie, że nie podoba Ci się erotyczny artbook, to coś tu jest nie tak. :)
Życzę przyjemnej lektury innych komiksów, które bardziej Ci przypadły do gustu. Pozdrawiam.
hmmm... rzeczywiście ciężka sprawa z tymi nimf..ami. czasem stwierdzanie "o gustach się nie dyskutuje.." jest jedynie wykrętem. Nimfetki SĄ "badziewne" i nie byłoby to jakieś strasznie rażące, gdyby nie wasz wysoki poziom innych realizacji. jesteście po prostu za dobrzy w te klocki! :)
OdpowiedzUsuńtuco
Nie miałem ściągać Nimfetek, ale jak zobaczyłem komentarze, postanowiłem sprawdzić co budzi takie kontrowersje. Kilkadziesiąt ładnych grafik i tyle. Nie do końca rozumiem ideę tłumaczenia art booka, ale chcieliście to zrobiliście. Osobiście lubię konkretne pornograficzne komiksy z fabułą. Erich von Gotha, Hanz Kovacq, Claudio Trinca, Morale Stramaglia czy Paco Diaz autor "Lara Jones i Amazonki" dostępnej na tym blogu. Pozytywną cechą Nimfetek jest ich przedostatnia strona z reklama SQP Books. Nigdy nie słyszałem o tym wydawnictwie, a wygląda że mają kilka ciekawych fabularnych produkcji. Więc wychodzi na to że jednak Nimfetki okazały się być warte przejrzenia :).
OdpowiedzUsuńWB
Venda pokój, oki masz rację. Pozdrawiam Nimfetka:)
OdpowiedzUsuńTak informacyjnie. W ciężkich bólach rodzi się inny badziewny artbook.
OdpowiedzUsuńHa hahaha Tetcumseh , widzę słowo badziewny robi furorę :):) Nimfetka
OdpowiedzUsuń