wtorek, 18 października 2011
Alexe
Twórcy:
Scenariusz: Delaney
Rysunki: Marcel Jaradin
Swoje palce maczali:
tłumaczenie: Dag
grafa: Tecumseh
korekta: tytusde2oo, Venda
Komiks sensacyjno-szpiegowski. Belgia, połowa lat osiemdziesiątych XX wieku, Alexe, pracująca jako modelka, zostaje oskarżona o morderstwo, którego nie popełniła. Okazuje się, że za sprawą kryje się afera, w którą jest zamieszanych wiele wpływowych osób oraz zagrożone jest bezpieczeństwo narodowe. Album graficznie i fabularnie doskonale wpisuje się w trend komiksów sensacyjno-szpiegowskich z lat 70-tych i 80-tych XX w. z „Largo Winchem” na czele.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zachęcam, w imieniu całej ekipy uczestniczącej w powstaniu polskiej wersji "Alexe", do komentowania komiksu. Im większe wasze zainteresowanie danym tytułem, tym większa szansa, że kolejne tomy ukażą się szybciej.
OdpowiedzUsuńdzięki - lubię ten typ komiksów...
OdpowiedzUsuńSuper - też uwielbiam takie rzeczy jak "Largo Winch", "XIII" czy "Lady S.", więc "Alexe" już mi się podoba, chociaż jeszcze nie zdążyłem przeczytac...
OdpowiedzUsuńThriller - to jest bardzo dobre! Ale tyle jest wspaniałych komiksów science fiction oraz fantasy!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma ich w planach. Przepraszam za błędy ortograficzne. Polski - nie jest mój język ojczysty.
hmm, no niestety, tłumacz robi to co lubi, ja lubię fantasy, ale to co bym zrobił nie ma po angielsku. No ale będzie kolejna Aria i dla pocieszenia powiem, że powstanie w końcu ostatni tom Korriganów!
OdpowiedzUsuńArii będzie więcej niż jedna...
OdpowiedzUsuńTłumacz niekoniecznie robi to, co lubi. Przypominam wszystkim, że urządziłem konkurs, w którym każdy może wygrać przekład komiksu na życzenie.
OdpowiedzUsuńfajnie się czytało, nieźle się zapowiada, tego brakuje
OdpowiedzUsuńi będę czekać na ciąg dalszy- dziękuję
Ja z kolei mam już trochę przesyt fantasy i, zwłaszcza, s-f, dlatego liczę na jeszcze więcej komiksów sensacyjnych, przygodowych, historycznych czy westernów. Chociaż akurat Aria też jest jak najbardziej w porządku.
OdpowiedzUsuńo to to : obyczaj, kryminał, sensacja, historia a najlepiej wszystko w jednym
OdpowiedzUsuńDziekujemy
Panowie (panie?), co będzie to będzie, na razie skupmy się na tym co jest. Może ktoś podzieli się jakimiś głębszymi przemyśleniami po lekturze "Alexe"?
OdpowiedzUsuńgratulacja i fajnie - tłumaczysz???, czy tez robisz grafikę???
OdpowiedzUsuńTak. Robię wszystko sam. Niektóre komiksy tłumaczę z języka francuskiego.
OdpowiedzUsuńjesli bylbys zainteresowany robieniem skanlacji, w ktorych robie grafike (gaudi, gaudip, audiq) to moge spokojnie ci udostepnic wyczyszczone skany...
OdpowiedzUsuńDziękuję. Teraz tłumaczę 2 seri z języka polskiego. Lasy Opala (Arleston) oraz Legenda (Swolfs) opublikowane w "Fantasy Komiks". Skany są dostępne.
OdpowiedzUsuńOto moja strona
http://wearvolf.ucoz.ru/
Wearvolf, znam twoją stronę i gratuluję. Cieszę się, że komiksy w języku polskim docierają poza granice Polski własnie dlatego, że są po polsku.
OdpowiedzUsuńUważam, że poświęcanie czasu na serie niepopularne i już dawno zapomniane, ale nadal bardzo dobre, ma sens. W ciągu ostatnich 60 lat, a nawet jeszcze wcześniej, powstało wiele świetnych komiksów, zupełnie nieznanych w Polsce. To że większość z nich ma już swoje lata, a w czasach kiedy zostały wydane nie odniosły większego sukcesu sprawia, że dzisiaj mogą ukazać się w Polsce tylko w formie skanlacji. Nadal są to jednak, moim zdaniem, bardzo dobre komiksy i warto poświęcać im swój czas.
Będę dalej przekładał komiksy sprzed kilku-, kilkudziesięciu lat, nie jesteśmy tu ograniczeni prawami rynku, możemy pozwolić sobie na "wydawanie" tytułów, które normalnie poniosłyby komercyjną klęskę.
Zdaje sobie sprawę, że są to pozycje nie dla każdego, ale nie robię tu masówki, aby zadowolić jak najszersze grono odbiorców. Moje przekłady to prezent dla wyrobionych czytelników ciekawych świata i chcących spojrzeć tam gdzie już mało kto spogląda.
Co do wymienionych przez Ciebie komiksów:
ASPIC jest w planach translacyjnych grupy zajmującej się przekładami komiksów francuskich na język angielski. Polecam. Komedia kryminalna z elementami ezoterycznymi dziejąca się pod koniec XIX w.
W.E.S.T. ukaże się w przyszłym roku nakładem wydawnictwa "Cinebook", wydającego BD po angielsku. Przy okazji gorąco polecam. Autorem scenariusza jest świetny Fabien Nury, który stworzył m.in.: "Śmierć Stalina" oraz "Jam jest Legion".
Wearvolf mamy bardzo odmienny gust i raczej w większości przypadków nie będziesz zadowolony z przełożonych przez mnie tytułów.
Dziękuję za odpowiedź. W każdym razie mam wielki szacunek do pracy, co robicie.
OdpowiedzUsuńWearvolf przyjrzałem się Twojej stronie dokładniej (znam rosyjską cyrylice oraz wspomagałem się google translatorem) i widzę, że istotnie robisz "Legendę" oraz " Lasy Opalu" ale udostępniasz je za pieniądze, sprzedajesz. Co ciekawe przygotowujesz też rosyjska wersję językową "Proroka" (Dorison, Lauffray)ze skanlacji grupy Grumik, na okładce nadal jest ich logo i robisz to też na sprzedaż.
OdpowiedzUsuńPrzyjrzałem się innym rosyjskim stroną skanlacyjnym, które zajmują się komiksem europejskim i tylko Ty robisz to za pieniądze.
Możesz mi wyjaśnić te nowe zasady, jakie wprowadziłeś na rosyjskiej scenie translacyjnej/skanlacyjnej?
właśnie - logo można szybko usunąć - biorąc oryginalną okładkę - tam tego na pewno nie ma...
OdpowiedzUsuńEeee... Jeśli dobrze zrozumiałem Twoją wypowiedź Gaudip, to podpowiadasz Wearvolfowi jak ma lepiej robić za pieniądze, to co my robimy za darmo? Masz jakiś procent z zysków, ze sprzedanych przez Wearvolfa skanlacji?
OdpowiedzUsuńnie - sugeruje mu, ze jedzie po bandzie - bo zostawiając logo Grumika wskazuje na swoje totalne lenistwo - bo nie chce mu się poszukać org skanu i go przerobic na wersje rosyjska...
OdpowiedzUsuńsugerujesz, że mam jechać do Rosji i go stłuc ;) szabelka to sobie mozemy pomachac, a on i tak bedzie robic swoje...
OdpowiedzUsuńSwoja droga to ciekawa sprawa, jak będziemy rozwiązywać konflikty na scenie translacyjnej, na szczeblu międzynarodowym? Strajku przecież nie zrobimy :). Embargo będzie trzeba nałożyć :D.
OdpowiedzUsuńDAG Tak, masz rację. Niektóre komiksy sprzedaę za pieniądze. Te komiksy mogę sprzedaę tylko parę osób, które chcą za nich płacić. Jest to rodzaj eksperymentu. Istotnie, zachowałem logo grupy Grumik ale co z tego? W czym problem? Prace zrobiłem. Kogo obchodzi, jakie skanlacyji wziąłem za podstawę? W każdym razie, sprawdzalem się z wersją francuską. gaudip ma rację: zostawilenie logo Grumika - to moje lenistwo… Szczerze mówiąc, Legende oraz Lasy Opalu które były nadrukowane w czasopiśmie «Fantasy Komiks» - to przykład okropnego tłumaczenia i grafiki. Znalazłem tam wiele błędów. Więc zawsze używam francuskiego oryginału. Więc, że moja praca - wynik wielu czynników.
OdpowiedzUsuńPowiem wam wielki sekret - nasze skanlatozry często używają tłumaczenia takich grup jak Grumik.
OdpowiedzUsuńGłówna zasada rządzącą światkiem skanlacyjnym brzmi "od fanów dla fanów". Ideą całego przedsięwzięcia jest udostępnianie swojej pracy innym fanom za dobre słowo. Jesteśmy amatorami, którzy w większości nie są w stanie zapewnić tak wysokiej jakości jak ludzie zajmujący się zawodowym wydawaniem komiksów. Rozumiem, że gdybyś wykorzystał zdobyte w skanlacjach doświadczenie i założył legalnie działające wydawnictwo, byłoby to jak najbardziej godne pochwały. Jednak w tej chwili Twoja działalność za pieniądze budzi jedynie mój niesmak.
OdpowiedzUsuńZ jakich skanlacji korzystałeś ciekawi ludzi, którzy je zrobili. Bardzo miło jest widzieć, że coś nad czym pracowało się dla idei żyje swoim życiem i dociera oraz jest potrzebne tam gdzie człowiek nigdy by nie pomyślał. Jak widzisz bariery językowe nie są tak szczelne jak mogłoby się to wydawać. Patrzę co się dzieje z translacjami nad którymi pracowałem. Regularnie odwiedzam np. http://www.kocogel.info i rzucam okiem jak Czesi oraz Słowacy cieszą się z mojej pracy.
Przy okazji gorąco pozdrawiam kolegów i koleżanki z komiksowej braci, którzy mieszkają w sąsiadujących z Polską krajach i regularnie odwiedzają nasz blog, chodzi mi nie tylko o południe, ale też wschód i zachód :).
hmm, jeśli chodzi o logo w skanach sprzedawanych, jeśli to się zdarza, to ja widzę to tak, że przez twoje lenistwo, jak sam ująłeś, może ktoś posądzić ludzi z Grumiks, że wraz z tobą zarabiają na tym procederze.
OdpowiedzUsuńTo jest głupstwo. W naszym regionie nikt nie zna legendarnej grupy Grumik. Gdybym nie dalem link do moej strony wy byś też milczeli. Ale dobrze,przy okazji będę szukać oryginalnego skanu. Po prostu nie miałem inego skanu dobrej jakości.
OdpowiedzUsuńZrobione. Jeśli tyle o to chodziło :)
OdpowiedzUsuńwięc... co do loga... nie wypowiadam sie-czasem sam mam czasem lenia okropnego... a jeśli chodzi o kasę za komiksy... szczerze mówiąc to pewnie większość z nas, gdyby ktoś zaproponował nam kasę za tłumaczenie konkretnego komiksu, bądź za wklejenie go, zrobiłaby to. a kolega Warevolf... wątpię by trzerpał an tym kokosy, bo moze kilka osób pobierze to, ale jestem pewien, że później udostępnią to na innych serwerach.
OdpowiedzUsuńTak, nie zbyt wiele sprzedałem. Za 3 miesiące -
OdpowiedzUsuń50 komiksów. Koszt każdego komiksu - 0,8 $
no wiec gratuluje pomyslu:) ale jesli sprobujesz mi sprzedac skany to znajde Cie nawet w Nowosybirsku;) zartuje;) czyli troche zarobiles. no co ja mam powiedziec, na pewno Cie nie potepiam. To Twoja praca i Ty decydujesz jak ja udostepniasz, a jesli masz chetnych na kupno to masz szczescie:)
OdpowiedzUsuńTo prawda. :)
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc mieszkam nie w Nowosybirsku tylko w Mińsku. :)
no to akurat był żart, Nowosybirsk kojarzy mi sie z naprawde odległym miejscem:D odleglym o jakies 4 tysiace km:D
OdpowiedzUsuńZdałem sobie sprawę, że to byl żart. :) Dobrze rozumiem język polski. Ale czasem piszę z błędami. Nie będę Państwo już niepokoić. Życzę powodzenia,albo jak tam... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA tak przy okazji, Wearvolf dużo jest wydawanych komiksów na Białorusi? Możesz mi podać adres jakiejś strony zajmującej się komiksami wydawanymi na Białorusi? Nic nie wiem na ten temat, a tak mnie to zaciekawiło.
OdpowiedzUsuńNiestety w Białarusi w ogóle nie publikują komiksy. Trochę lepiej z tym w Rosji i na Ukrainie. Tylko dzięki Skanlatorzam czytelniki mogą zapoznać się z tę sztukę sztuką. Oto jest główny forum europejskich komiksów. (Brałem udział w jego fundacji):
OdpowiedzUsuńhttp://forum.rus-bd.com/
http://rus-bd.com/ (strona główna)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za link, przyda się. Życzę powodzenia w dalszej działalności, właściwie jak u was jest tak ciężko z rynkiem komiksowym myślę, że wielkim problemem nie jest, że sprzedasz kilka swoich skanlacji. Może nawet z czasem rozwiniesz to w legalny i dochodowy biznes :).
OdpowiedzUsuń"Konungar" to fajny komiks, zwykle nie czytam fantasy, ale ten bardzo mi przypadł do gustu. Po lekturze "Thorgala" w młodości została mi słabość do historii o wikingach :).
Pozdrawiam.
Dziękuję. Życzę wam tego samego. Niektóre komiksy udostepniam za darmo włącznie z Torgalem. To jest klasyczny komiks, z którym czytelnik musi poznać w w każdym razie. Przyjemne było zapoznać się :)
OdpowiedzUsuńWearvolf, mam nadzieję, że usunąłeś moje logo z ostatniej strony. Nie podoba mi się pomysł sprzedawania skanu mojego autorstwa.
OdpowiedzUsuńEVEREST