Twórcy:
Rysunki: Matt Hughes
Wprowadzenie: Hope Hughes
Swoje palce maczali:
tłumaczenie: Tiramisu
grafa i skan: Tecumseh
korekta: Julass
Kiedy mój mąż poprosił mnie o napisanie wprowadzenia do jego książki, pomyślałam „Świetna rzecz, ale jak przedstawić człowieka, który zdumiewa i zadziwia mnie każdego dnia?" Jak długo znam Matta, jego świat był przepełniony szeregiem fantastycznych obrazów, które wyrażał w swoich ilustracjach. Przez ostatnich 14 lat patrzyłam jak wizje, wśród których błądzi, wirują dookoła jego głowy, przeradzając się w piękne i pełne wdzięków ilustracje. Zawsze, gdy patrzę na jego skończone ilustracje, jego talent mnie powala. Siadam i patrzę jak Matt zatraca się pracując nad nowym obrazkiem. Nigdy nie jest zadowolony z ukończonej pracy. Kontynuuje więc pracę by stworzyć coś bardziej pięknego niż to co skończył chwilę wcześniej (i zazwyczaj mu się to udaje). Matt ma serce i duszę prawdziwego artysty. Posiada niekończący się pęd by zilustrować eteryczne obrazy. Wydaje się, że Matt otrzymał boską inspirację do tworzenia obrazów; które zdają się być rozszerzeniem jego duszy. Zawsze marzył o podzielaniu się swymi pracami ze światem i oto są. Mam nadzieję, że poruszą was jego „eteryczne wizje" tak bardzo jak mnie. Matt zawsze mówił „Wszystka sztuka jest tworzona, by wywrzeć emocje na widzu".
Hope Hughes
Moim zdaniem tak samo kiczowate jak Luis Royo z tą różnicą, że ten drugi ma lepszy warsztat. "Artysta" przedstawiony tutaj po prostu maluje gołe babki i to wcale nie jakoś wybitnie. Słabe to, ale i tak dzięki za chęci.
OdpowiedzUsuń